Nie Zamykaj Drzwi - Pedro, Przyłu, Siles

Nie zamykaj drzwi, ej

Pole min, kiedy wchodzi moja dzicz

Mama z tatą byli smutni, dzisiaj si

Wyjdziesz ze mną wrócisz gdy nastanie świt

Nie zamykaj drzwi, mała

Nie zamykaj drzwi, ej

Pole min, kiedy wchodzi moja dzicz

Mama z tatą byli smutni, dzisiaj si

Kiedy wchodzę zawsze pukam moją miss

Nie zamykaj drzwi

Nie zamykaj

Twoja mama śpi

Więc nie będziemy jej budzić

Nie zamykaj drzwi

Weź się przytul i daj buzi

Kiedy wrzucam nowy hit

Wokół same bad and boujee

Lecz przy tobie śnić

I przy tobie też się budzić

Poproszę dwie sety i cytryn

Do tego ten smalec bo on jest odżywczy

Nie jestem burakiem wulgarnym naogół raczej jestem śliczny

Stosuje białkowe odżywki

Taki materiał na chłopa to jak

Wygrać w totka jakieś grube liczby

Dziś wracasz późno i nie ma, że nie

Jak go nie ma, trudno, to moje podwórko

Gonię marzenie

Chowam browary pod kurtką

Podjeżdżam tu nową furką

Więc wskakuj na back

Skoczymy coś zjeść

Później skoczymy coś zjeść

Teraz to nie muszę jeść

Teraz to muszę cię mieć

Nie zamykaj drzwi, ej

Pole min, kiedy wchodzi moja dzicz

Mama z tatą byli smutni, dzisiaj si

Wyjdziesz ze mną wrócisz gdy nastanie świt

Nie zamykaj drzwi, mała

Nie zamykaj drzwi, ej

Pole min, kiedy wchodzi moja dzicz

Mama z tatą byli smutni, dzisiaj si

Kiedy wchodzę zawsze pukam moją miss

Nie zamykaj drzwi

Nie zamykaj

Gdy drzwi zamknięte cicho wejdę przez okno

Żebyś mogła dalej spać w sypialni słodko

Miałem być tu jakiś 2 godziny wcześniej

Ale straciliśmy znowu na mieście kontrole

Każesz mi wypierdalać, no bo jestem za bardzo nasrany

Staram się już nie robić tych głupot

Żeby nie przetopić tych nerwów ze stali

Miłość to nie tylko słodki uśmiech to też problemy, które ciągle chowamy

Tylko zrozumieni nie są sami

Dla tego do mnie mów

Wszystko co kłuję, co teraz czujesz

To co sprawia ci ból

Tym dojedziemy do porozumienia

A nie tylko w tym łóżku

Tych emocji nie możemy rozmieniać

Nie oszczędzaj słów

To gorycz i miód

Nie zamykaj drzwi, ej

Pole min, kiedy wchodzi moja dzicz

Mama z tatą byli smutni, dzisiaj si

Wyjdziesz ze mną wrócisz gdy nastanie świt

Nie zamykaj drzwi, mała

Nie zamykaj drzwi, ej